[2016.10.29]
Autor: Andy
Hubertowskie 2016
W tym roku polowanie ku czci Św Huberta wypadło nam pod koniec pażdziernika.Rozkręcało się z miotu na miot.Rzutem na taśmę królem polowania został Jarek vice Heniu reszta na fotkach.Na pokocie byk, łania i 10 dzików (brzmi fajnie :)).Jako że Heniu pozyskał pierwszą łanię na zbiorowym, Dziadek ochrzcił go hojną ręką. " Po zwołaniu myśliwych prowadzący polowania, łowczy lub prezes koła, a niekiedy inny myśliwy, cieszący się wśród uczestników łowów estymą, ogłasza, że w grupie jest "fryc", który właśnie się wyzwolił, czyli myśliwy, który strzelił pierwszy w życiu okaz zwierza danego gatunku. Sygnalista - a ten powinien być na każdym zbiorowym polowaniu - gra sygnał danego zwierza na rozkładzie. "Fryc" występuje przed szereg. Klęka na lewym kolanie. Mistrz ceremonii nurza w farbie ubitego zwierza kordelas, lub nóż, i bronią tą kreśli na czole młodego myśliwego znak krzyża. Wypowiada przy tym formułę :
"Chrzczę Cię na wyznawcę świętego Huberta"(lowiecki.pl)." Czas przedstawić Andrzeja naszego nowego pracownika-zdjęcie wprowadzające.
Zobacz więcej galerii fotografi >> |